piątek, 29 maja 2015

No serwus :) Jak sie macie, bo ja mam sie raczej dobrze chociaż dzisiaj o mało nie pokłóciłam się z koleżanką. Wiecie już unosiła brwi pogardy :D Zastanawiam sie czy ona mnie lubi i czy niektórzy ludzi z którymi spędzam dużo czasu mnie lubią. Bo ja jednak jestem... upierdliwa. Poprawiam innych, karce, czepiam się. Bo zostałam tak wychowana, że nie przeklinam, , nie jestem rozpieszczona, więc jak ktoś jest inny to go ,, nawracam ". Taki dobry głos młodzieży, ale upierdliwy :D Oj jakoś tak średnio klei mi sie ten post, może dlatego że mam złe warunki ( ruchliwy salon ). Taki krótki post, dobranoc ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz