sobota, 18 lipca 2015

Cześć ;)

Dzisiejszy dzień był bardzo fajny. Rano wyjechałam na kajaki (o 9:00). Bardzo przyjemnie się płynęło, byłam z ciocią w kajaku i świetnie się bawiłyśmy. Później poszliśmy wszyscy na lody (ciocia i wujek, siostra cioteczna i ja). A na zakończenie tej wycieczki przeszliśmy się jeszcze po okolicy. Nie pojechałam od razu do siebie ale pobyłam trochę u siostry. Wróciłam do domu przed 18 i wszystcy wybyli z domu więc miałam troche spokoju :) Posprzątałam godzinkę i później 30 min poćwiczyłam (dzisiaj było męcząco) A PSIIIIIK ! a później prysznic, piżamka, szklanka wody i można sobie posiedzieć przed komputerem :) A PSIIIIIK ! Wydaje mi się, albo jestem pewna że mam alergie na jakiś pyłek albo nie wiem co. Kicham tak, że aż nos mi urywa, aż kot siostry ciotecznej sie przestraszył dzisiaj... bo kicham bardzo głośno i najczęściej kilka razy pod rząd. Dzisiaj może jakieś mmmm... 9 razy ? Jeszcze oczy mi się robią lekko czerwone. Ach....
Dostałam się do liceum na fotografię (plastyk). Chciałam prijektowanie graficzne ale na tą specjaizacje było bardzo dużo chętnych i po prostu jeśli ktoś miał zapisane w drugiej możliwości ( tak jak ja na szybko wpisałam fotografię ) inną specjalizację to się tam dostawał. No ale myśle, że może być fajnie a jak nie to sie przepisze po jakimś czasie na projektowanie. Bardzo boje się nowej szkoły, mam nadzieję że ludzie będą w porządku. No ale na pewno nie mogę się tym martwić w WAKACJE :D No to kończę dzisiajeszy post, mam nadzieję że robicie coś ciekawego, papa ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz